Obserwatorzy

piątek, 31 lipca 2015

Szary ptaszek


                       Gipsowy ptaszek w sklepie był biały, jak dla mnie, zdecydowanie za biały. 


   Potraktowany bitumem i posrebrzony pastą pozłotniczą Renesansu według mnie prezentuje się ciekawiej. Brzeg szklanego naczynia ozdobiony jest  średnioziarnistą pastą strukturalną kupioną w  Lidlu i farbą strukturalną Sanvidu. Wierzch preparatów w odcieniach srebra, złota i miedzi ( pasty Renesansu). Całość lekko przyciemniona bitumem. 


Tu, ptaszek jeszcze w komplecie z serduszkiem, ostatecznie pofrunął w miłe miejsce.


 Ot, taki drobny prezent. Mam nadzieję, że się spodobał. Uśmiech obdarowanego, wiadomo , bezcenny!



9 komentarzy:

  1. cudownie ci to wyszło - serducho jest wspaniałe - w ogóle to ja uwielbiam takie zdobienia - sama nigdy się nie podjęłam ale podziwiam innych - buziaki ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do spróbowania. Masz przecież tyle fantastycznych pomysłów.Trzeba się tylko odważyć. Jestem pewna,że efekt Cię mile zaskoczy :)

      Usuń
  2. Serduszko już podziwiałam, ptaszek jest śliczny! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,również pozdrawiam i życzę przyjemnego chłodu w te upalne dni :)

      Usuń
  3. Piękne! Lubię wszystko co złote, srebrne, pokryte bitum. A Ty tak cudnie ozdobiłaś te przedmioty!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj,tak! I ja bardzo lubię te wszystkie " złotka ", bitumy i pasty postarzające. Szczególnie cieszy mnie, gdy dzięki tym zdobieniom stare przedmioty zyskują nowe życie.To jest dopiero frajda! Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Skad ja znam tego ptaszka?:P Pieknie wyglada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Hej! Jak miło Cię gościć. A ptaszki nadal się mnożą. Niektóre szykują się na Poznań. Tam to dopiero dostaną skrzydeł... :)

      Usuń
  5. Piękny ptaszek, jak widzę takie realizacje, to od razu mam ochotę kupić te pasty :)

    OdpowiedzUsuń